Jeśli kupujesz mieszkanie (lub lokal użytkowy) we wspólnocie mieszkaniowej (a więc budynku posiadającym trzy lub więcej wyodrębnionych lokali – o wspólnotach dowiesz się więcej tutaj) za jednym razem nabywasz zarówno własność swojego lokalu jak i współwłasność części wspólnych nieruchomości.

Aby kupić mieszkanie musi ono najpierw być uznane za lokal samodzielny, tj. taki który jest wydzielony trwałymi ścianami w obrębie budynku, służyć zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych oraz zapewniać dostęp do urządzeń sanitarnych. Stwierdzenie, że lokal jest samodzielny dokonywane jest przez właściwego starostę na podstawie zaświadczenia.

W praktyce lokal taki musi mieć odrębne wejście, posiadać łazienkę oraz kuchnię.

Częściami wspólnymi nieruchomości są elewacja, klatki schodowe, ciągi pieszych czy też chodniki przez budynkiem.

Mogą być nimi również balkony lub loggie, hale garażowe i ogródki przydomowe choć to akurat nie jest zasadą od której nie ma wyjątków.

Niektóre z części wspólnych przypisane być mogą na wyłączne korzystanie właścicielom określonych lokali pomimo tego, że nie są to pomieszczenia przynależne.

Takimi są przede wszystkim miejsca garażowe zarówno w halach jak i na zewnątrz na terenie wspólnoty. Jako takie również uznać można ogórki przydomowe na terenach wspólnoty.

Takie prawo również powinno być wpisane do księgi wieczystej.

Drugi to obowiązek ponoszenia kosztów utrzymania (podatki, sprzątanie czy remonty).

Za części wspólne płaci wspólnota – czyli właściciele wszystkich lokali proporcjonalnie do posiadanych udziałów w nieruchomości wspólnej.

Za przynależności płaci wyłącznie osoba uprawniona do korzystania.

I tu pojawia się ciekawy temat – balkony i loggie.

Przez długi czas – z uwagi na nieprecyzyjność przepisów w tym zakresie – trudno było ustalić czym są te nieszczęsne instalacje. Czy jest to pomieszczenie pomocnicza lub przynależne (a więc de facto część lokalu) czy też cześć wspólna budynku.

Temat jest na tyle ciekawy i niejednolity, że zdecydowałem się poświęcić mu oraz garażom osobne artykuły.